Jak schudnąć? HSGD dzień 12, 13 i 14
Przepraszam, że nie było mnie tu przez weekend, ale pracowałam i ogarniałam na szybko wyjazd do Warszawy na następny weekend. Diety się oczywiście trzymałam, oprócz piątku, bo miałam cheat, przez który przekroczyłam limit o jakieś 500kcal, bo wypiłam 2 piwa. W piątek jeździłam na rowerze, a w sobotę i niedzielę treningu nie było.
Z moimi plecami jest już lepiej, jednak dopiero od września będę wprowadzać mocniejsze treningi, zacznę też biegać i chodzić na basen.
Zaczynam sprzątać mieszkanie i pakować się do przeprowadzki, szczerze mówiąc idzie to jak krew z nosa.
Zaktualizowałam też stronę z nawykami. Teraz będzie to trochę inaczej to funkcjonowało. Wypisałam wszystko co bym chciała i będę od nowa je szkolić, bo ostatnio już je po trochu zatraciłam. A nie tak jak wcześniej, że dopisywałam co tydzień. Też niekoniecznie będę je robić po jednym i niekoniecznie pokolei.
Dzisiaj lub jutro rano pojawi się post z moim bilansem z dzisiaj, choć raczej jutro rano.
A i tak, moja waga stoi rusza się dosłownie o 400g to w jedną to w drugą. Stąd to pytanie w tytule posta. Macie może jakieś sposoby na ruszenie wagi z miejsca, lub wspomagające odchudzanie? Chętnie przyjmę każdy sposób. Liczę na wasze rady dziewczyny.
Też nie jem właśnie
OdpowiedzUsuń