Nie mam pomysłu na tytuł
Mam dzisiaj gorszy dzień więc odpuściłam sobie jakąkolwiek aktywność fizyczną. Może i faktycznie jestem dla siebie zbyt surowa, ale wiem czemu tak jest. Potrzebuję zmian dużo i szybko, mimo że zdaję sobie sprawę, że to tak nie działa. Ale to co chcę, a to co podpowiada mi rozsądek to dwie różne rzeczy. Dzisiaj dieta też nie poszła zbyt dobrze. Próbuję się nie przejmować. W sumie to przepłakałam część dnia. Mam nadzieję, że kolejny dzień będzie lepszy. W końcu któryś musi być lepszy. Spokojnego czwartku!