Dzień 3 i 4

Dostałam nową pracę, w końcu będę pracować w zawodzie, przyznam że strasznie się tym stresuję, bo to nowe i nieznane, ale kiedy jak nie teraz. Zaczynam od nowego miesiąca.

Zepsuła mi się waga niestety, więc póki jej nie naprawie nie liczę kalorii, ale jem mniej wiecej tak jak jadłam. 

Dzień 3:

- śniadanie: jajecznica z 2 jajek, sałata lodowa z oliwą z oliwek i 2 kromki białego chleba

- obiad: parę ciasteczek parzonych, bułka szpinakowa z twarożkiem, sałatą lodową, rzodkiewką i ogórkiem 

- podwieczorek: bułka szpinakowa z twarożkiem, sałatą lodową, rzodkiewką i ogórkiem + kiwi

- kolacja: zapiekanka pasterska 

Dzień 4:

- śniadanie: pominięte 

- obiad: makaron z warzywami z woka i chrupiąca soczewicą z airfrayera

- podwieczorek: energetyk zero

- kolacja: zapiekanka pasterska

- przekąski: 3 warkoczyki serowe i trochę pestek słonecznika (są uzależniające)