Dopadło mnie przemęczenie. Potrzebuję dnia wolnego!
Wczoraj pierwszy raz odczułam fizycznie i psychicznie przemęczenie. Przez co wczoraj na noc się nażarłam, na szczęście nie jakoś strasznie, ale dzisiaj czuje się ciężko i waga pokazuje +0,7kg, ale zobaczę jak to będzie jutro (w niedzielę oficjalne ważenie). Jeszcze przetrwać dzisiaj. Jutro mimo, że mam wolne w pracy, to dzień mam mega pracowity. Więc też nie odpocznę. Pierwszy dzień kiedy będę miała chwilę dla siebie, to wtorek. Więc byle do wtorku.
Bilans z dzisiaj (bo już więcej dzisiaj nie zjem):
* fasolka w sosie pomidorowym + kajzerka
* jedna gałeczka domowego sorbetu truskawkowego
* czarna kawka
Trzymajcie się!
Powodzenia!
OdpowiedzUsuńWtorek, to już jutro! ;) dodaję do czytanych i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttps://kreatorwymarzonegozycia.blogspot.com/