Coraz bliżej święta

Chyba pierwszy raz od dawna cieszę się, że zaraz już będą święta. Nie, i to nie dlatego, że jakoś lubię święta, a dlatego, że w końcu będę mieć dwa dni wolnego. Po prostu o tym marzę.

Dzisiaj właśnie niedawno napisałam kolokwium z mikroekonomii. Niby nie było trudne, ale chciałabym 5, bo będę wtedy zwolniona z egzaminu. Ale to chyba tylko marzenia. 
Jutro już tylko zerówka z historii gospodarczej i można się brać za gotowanko na święta. W planach jest seleryba w panierce, seleryba po grecku, keks earl grey, ciasto zebra, pasztet z soczewicy i kaszy jaglanej na cydrze jabłkowym, pulpeciki z fasoli w sosie pomidorowym i gulasz z szoarmą sojową i marchewką.

Ostatnio nie jem dużo, nie dam rady. Czuję się fatalnie. Wiem, że jestem przemęczona, ale te bule głowy i to, że robi mi się czasami tak słabo, że w każdej chwili mogę upaść. Coś z tym jest nie tak.

Trochę post bez sensu, ale może następny będzie lepszy, jak w końcu się wyśpie xd

Trzymajcie się :*

Komentarze

  1. Powodzenia jutro na kolokwium ^^ Oby wszystko poszło dobrze. Trzymaj się ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolokwium poszło spoko, niestety 5 nie było xd

      Usuń
  2. Trzeba być dobrej myśli :> Trzymaj się UwU ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami ciężko być dobrej myśli, ale się staram :)

      Usuń
  3. Powodzenia! Ja uwielbiam mięso, więc chyba nie dałabym rady zjeść takiego vegepasztetu haha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat pasztet mi nie wyszedł i poszedł do kosza xd

      Usuń
  4. A może te bóle głowy są właśnie spowodowane mało ilością jedzenia, wiem że tak ma wiele osób. Rany, ale się nagotujesz.. ja to tylko pierniki, ewentualnie jakieś pierogi i uszka i serio czuje się wymęczona gotowaniem na najbliższy rok. Generalnie od lat sama sobie gotuje, ale mniej wymagające rzeczy, zazwyczaj są to warzywa na patelnie i ryż xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachorowałam na święta, więc chyba nie. Ale już jest znacznie lepiej. Ja to uwielbiam gotować, stać nad garami i eksperymentować :)

      Usuń
  5. Staram się nie brać tabletek. Ale te znam. A sen to mi by się zawsze przydał. Zdecydowanie za mało śpię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana powinnaś tutaj zdecydowanie częściej pisać! <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty