Zagubiona w akcji i HSGD #16-#20
Wiem, że trochę mnie nie było, ale byłam naprawdę zabiegana i zajęta oraz chora aż do piątku. Natomiast w piątek obchodziłam moje urodziny i weekend spędziłam na chillout'cie. Musiałam trochę odpocząć. Ćwiczyć nie włączyłam jakoś specjalnie, ale dietę trzymałam, no oprócz piątku, ale i tak wtedy bilans zepsuło mi piwo i drinki, bo z jedzeniem to nawet za mało. Ostatnio właśnie tak mieściłam się w limicie 500-600kcal. Jednak moja waga odrobinę wzrosła i wynosi teraz równo 86kg. Nie biorę tego za bardzo do siebie, bo w sobotę dostałam okresu. Waga z nastepnego tygodnia powie już prawdę.
Udało mi się złapać okazję i kupiłam katnet na siłownię już od czerwca. Przyspieszyłam swoje plany.
Bilansów pisać nie będę, bo zjamie to zbyt dużo czasu, ale mam nadzieję, że wierzycie mi na słowo. :)
Przepraszam, że nie było mnie tutaj tak długo, ale potrzebowałam trochę odpocząć. Trzymajcie się cieplutko! :*
Masz rację, że nie przejmujesz się wzrostem wagi, to normalne w czasie okresu. Dziewczyna z thinspo jest mega piękna i ma świetny styl <3 Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńSuper! Fajnie, że kupiłas karnet na siłownię! Powodzenia dasz radę! :*
OdpowiedzUsuń