Nie sądziłam, że to mnie tak zirytuje
Wiem, że sporo z was nie je mięsa tak jak ja. Od strony rodziny słyszałam już sporo przytyków, że tego ci będzie brakować i tamtego, zrób badania krwi, bo nie możesz być zdrowa, to co ty jesz?, czemu nie jesz mięsa?, to po co kupujesz produkty wegańskie upodabnianie do mięsa , skoro nie chcesz chcesz go jeść? I takie tam, ale nic, ale to nic tak mnie nie irytuje jak tekst "Nie je mięsa, a i tak dobrze wygląda". Oczywiście, wiadomo chodzi o moją wagę.
Nie wiem czemu ludzie to utożsamiają, że bycie wege/wegan jest równe byciu chudym. A cukier, frytki, itp. Jest dużo niezdrowych wegańskich rzeczy.
Jestem tak bardzo wkurzona, że aż bardziej zmotywowana. Nienawidzę słyszeć tego tekstu, to jest taki niby miły przytyk w moją stronę. O nie! Nigdy więcej!
No na weganie schudłam 5 kg ale potem się unormowało. Więc to chyba znaczy że chudnacy wege nie wie po prostu co jeść i się uczy dopiero :)))
OdpowiedzUsuńBardziej mi chodziło w poście o to, że wege/vegan to nie dieta odchudzająca, a styl życia który świadomie się podejmuje.
UsuńAkurat wiele takich rzeczy słyszałam we wczesnych fazach przyzwyczajania się mojej rodziny, ale ten tekst który mnie zdenerwował usłyszałam od koleżanki z pracy.
OdpowiedzUsuń