4 dniowa głodówka
Tak jak w tytule. Planuję głodówke do końca tygodnia. Nie wiem czy mi się uda aż tyle, ale z każdego dnia będę zadowolona. Mega się na siebie wkurzyłam, ale też zrozumiałam, że mam bardzo rozciagniety żołądek i muszę go skończyć. Dlatego też decyzja o głodówce, zwłaszcza że do końca tygodnia mam w miarę wolne.
Już zamroziłam rzeczy które mogłyby się zepsuć, żeby nic nie zmarnować i żeby nie kusiło.
Plan na 4 dni:
- woda i inne napoje bez kalorii (herbata, kawa - bez mleka i cukru), ważne, żeby niegazowane, bo one też rozpychają żołądek
- spacery jako wysiłek fizyczny, żeby się nie przeciążyć
- w razie wielkiego poczucia głodu pozwalam sobie na "gluta" z siemienia lnianego
A piszę to tutaj, bo wydaje mi się, że jak to ogłosiłam to muszę to zrobić. Taka motywacja.
Oglądał ktoś z was too hot to handle? Ciało Franceski to ideał, za każdym razem jak będzie mi sie chciało jeść będę patrzeć na jej zdjecia.
Pewnie napiszę w piątek lub sobotę bo szykują się ciekawe dni. Trzymajcie się!
Raczej właśnie mam dużo mniej na głowie i w głowie skoro jestem w stanie to w miarę szczegółowo opisać i poukładać. ;) powodzenia na głodówce, nie przemęczaj się!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWytrwaj :) będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję. Idea tego, że nie będę wpierniczać jak oszalała mną kieruje xd
UsuńJa obejrzałam kiedyś jeden czy dwa odcinki, ale generalnie staram się trzymać od takich programów z daleka haha Ale masz rację, ciało ma super, z charakterem trochę gorzej :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, z charakterem gorzej. Ja w sumie zależy, często pierwsze sezony oglądam jak zbyt głupi nie jest, np warsaw shore nigdy nie obejrzałam xd
UsuńHej. Ja jutro zrobię głodówkę. Życzę Ci powodzenia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttps://podroz-w-nieznane-jutro.blogspot.com
Dzięki :)
Usuń