HSGD 6, 7 i 8
Nie chcę mi się pisać tego zbiorowego posta. Jednodniowe piszę się łatwiej. I tak, wiem, że miałam pisać codziennie, ale po pracy w sobotę i niedzielę od razu padałam przed telewizorem. Tak więc postów nie było ze względu na zmęczenie.
Co do wagi to nie wiem jak trzymając dietę i sporo się ruszając przytyło mi się 800g. Załamałam się jak to zobaczyłam i kupiłam prepatat z morwy białej który już kiedyś mi pomógł przy odchudzaniu.
Dobra, to przechodzimy do bilansów.
Co do wagi to nie wiem jak trzymając dietę i sporo się ruszając przytyło mi się 800g. Załamałam się jak to zobaczyłam i kupiłam prepatat z morwy białej który już kiedyś mi pomógł przy odchudzaniu.
Dobra, to przechodzimy do bilansów.
Dzień 6
Śniadanie: serowe warkoczyki wędzone i black zero
Obiad: sałatka grecka
Kolacja: kanapka z pasztetem sojowym i ogórkiem kiszonym
Przekąski: sorbet z agrestu i czarnej porzeczki, banan
Suma: 729kcal/1100kcal
Trening: jazda rowerem przez 38min - 234kcal
Woda: 1000ml
Razem: 495kcal/1100kcal
Dzień 7
Śniadanie: tost z serem żółtym i jajkiem, pomidorki koktajlowe
Obiad: zupa kurkowa, kasza gryczana z sosem kurkowym i surówki
Kolacja: sałatka grecka
Przekąski: banan
Suma: 1120kcal/1100kcal
Trening: jazda rowerem przez 1h16min - 456kcal
Woda: 1750ml
Razem: 664kcal/1100kcal
Dzień 8
Śniadanie: obwarzanek z brzoskwinią i winogronami
Obiad: makaron z sosem pomidorowym
Kolacja: ser oscypkopodobny
Przekąski: bułka kukurydziana pikantna
Suma: 1035kcal/900kcal
Trening: brak :(
Woda: 2000ml
Razem: 1035kcal/900kcal
Komentarze
Prześlij komentarz