HSGD dzień 3

Miałam bardzo męczący dzień. Moja kicia miała sterylizacje wczoraj i cały dzień musiałam jej pilnować. Z narkozy wybudzała się bardzo długo bo jak wczoraj o 12 skończył się zabieg, to dopiero dzisiaj koło 7 zaczęła w miarę odzyskiwać siły. Dalej jeszcze nic nie jadła. Dopiero jak wróciłam z pracy koło 22 to zjadła cokolwiek.

A za parę dni jestem umówiona na sterylizacje drugiej kotki, bo niestety teraz dostaje antybiotyk i trzeba trochę poczekać. 

Bilans:
Śniadanie: kawka i zupka chińska vifon pikantny pomidor
Obiad: tortilla z dużą ilością świeżych warzyw i fasolką czerwoną
Kolacja: ser żółty wędzony i piwko
Przekąski: tosty z bułki z pomidorkami z bazylią,
Suma: 1117/900kcal

Trening: jazda rowerem przez 34minuty - 232kcal
Woda: 2000ml

Razem: 885kcal/900kcal

Dzisiejszy dzień w pracy to była masakra (cały czas się denerwowałam, że nie ma mnie przy mojej kici i nie mogę jej doglądać), ale na szczęście szybko minęło i pędem wróciłam do domu.

Komentarze

  1. A liczysz do bilansu owoce i warzywa? Bo przy hsgd nie trzeba - ja też jestem na hsgd i nie liczę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz nie liczę. Ale po skończeniu diety mam zamiar zacząć ją od nowa i wtedy już liczyć wszystko :) I wiem, że też jesteś, bo zaglądam do Ciebie ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty