HSGD #2

Nie popisałam się wczoraj, ale zasada spal nadprogranowe kalorie pomaga.

Dzisiaj pewnie tylko rowerem z pracy i do pracy więc tak po 20-30minut w jedną stronę. Ale to i tak dobrze.

Bilans: 

Śniadanie: kawa czarna, gorący kubek pomidorowa z makaronem, tosty z bułki z serem żółtym i ketchupem
Obiad: granola z żurawiną z mlekiem, mrożone wiśnie i śliwki
Kolacja: popcorn pikantny, 1,5 gofra
Przekąski: 0,5 gofra, kubeczek popcornu

1197kcal/800kcal

Jazda na rowerze przez 1h i 3 minuty - 415kcal

782kcal/800kcal

Komentarze

  1. Bardzo ładnie! Naprawdę super! ^^ Trzymam kciuki za następne dni Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Bardzo mile zaskoczyło mnie to, że nadal istnieją blogi podobne do mojego <3 Niestety wszyscy moi czytelnicy już dawno opuścili blogera, ale zawsze można znaleźć nowych przyjaciół :)
    Kiedyś robiłam HSGD i to nie raz! Teraz staram się jeść do max 1200kcal, gdyż potrzebuję trochę więcej 'paliwa', bo muszę stać Na nogach po 10h w pracy i do tego ćwiczę i nie chce zaslabnac!
    Mam nadzieję, że będziemy mogły dodać się do listy czytanych blogów i wspierać siebie nawzajem w walce o szczuplejszą sylwetkę <3 hollygrace-diary.blogspot.com
    Holly

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł by jeździć do pracy i z pracy rowerem. Zawsze to jakiś dodatkowy ruch. Trzymaj się i powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny bilans ;)
    Powodzenia na HSGD, ja tą rozpiskę zaczynam od poniedziałku, na razie jestem na etapie przygotowania się do niej ;)
    Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty